Opiekunka zajmowała się naszą Kicią przez tydzień. Z pewną obawą podeszliśmy do oddania Kici w „obce ręce”, gdyż Kicia jest dość nieufna. Nasze wątpliwości rozwiały się już w trakcie wizyty zapoznawczej, gdy Kicia podeszła do opiekunki, co wobec obcych osób robi rzadko.
Kicia jest bardzo nieśmiała i zdecydowanie lepiej znosi pozostawienie w domu po opieką zaufanych osób niż podróżowanie z nami. Zatem podpisaliśmy umowę, opiekunka po każdej wizycie przesyłała informację o przebiegu wizyty, a samo oddanie kluczy też nastąpiło w dogodnym dla nas terminie. Jesteśmy zadowoleni z opieki nad naszym kotkiem i przy kolejnej konieczności zostawienia Kici w domu na pewno zadzwonimy znowu. Polecamy!