Nasze pierwsze wakacje z Marsem, którego adoptowaliśmy w marcu tego roku, się zbliżały. Obawialiśmy się, czy znajdziemy odpowiednią osobę do wspólnych spacerów podczas naszej nieobecności. Nasza opiekunka okazała się bardzo ciepłą, ale też odpowiedzialną osobą.

Nawet długie dojazdy do nas, nie były przeszkodą, aby Mars otrzymywał odpowiednią dawkę ruchu, którą potrzebuje, gdyż jest dużym psem. Wskazówki, które otrzymaliśmy po powrocie, bardzo nam się przydały i w przyszłym roku w wakacje zdecydowanie oddamy Marsa pod opiekę naszej opiekunki.
Magdalena Kokiza


Related Posts

Romek i Lesio

Po raz pierwszy skorzystałam z tego typu pomocy i cieszę się ze trafiłam na tak profesjonalną i godną zaufania osobę.  Miałam przyjemność skorzystać z pomocy opiekunki Cats & Dogsway, podczas mojej kilkudniowej nieobecności. Zostawiłam jej pod opieką dwóch kocich gentlemanów. Zanim wyjechałam odbyła się wizyta zapoznawcza. Podczas wizyty […]

Edward

(Petsitter do psa). Opiekunka z Dogsway opiekuje się moim psem Edzikiem od ponad dwóch lat. Jest osobą punktualną, kompetentną i konkretną. Bardzo szybko zorientowała się w naszych oczekiwaniach, poznała możliwości psa. To bardzo ważne, bo uniknęliśmy nieporozumień. Np. pies jest na specjalistycznej diecie i mogłam […]