Podczas tegorocznego świątecznego wyjazdu postanowiliśmy pierwszy raz skorzystać dla naszych dwóch kotów z opieki dochodzącej w postaci Pani Anny Jakubik, która odwiedzała je co drugi dzień, aby nakarmić, poczochrać, pobawić się i generalnie dotrzymać towarzystwa.
Polecamy tę opcję wszystkim, którzy nie chcą stresować swoich ulubieńców niepotrzebnymi wyjazdami. my na pewno będziemy jeszcze korzystać w przyszłości
Ewelina Skłodowska